Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów w najwyższym możliwym stosunku pokonał Dąbrowiaka Dąbrowa Górnicza w meczu I ligi tenisa stołowego. Choć wynik był już przesądzony, przy stołach było w końcówce bardzo nerwowo, co poskutkowało żółtymi kartkami.

Był to pierwszy mecz rundy rewanżowej południowej grupy I ligi tenisa stołowego. Suchedniowianie przystąpili do niego z pozycji lidera, a rywal był na czwartym miejscu.

Mecz potoczył się jednak tylko po myśli gospodarzy i zakończył pewnym zwycięstwem 10:0. Nie brakło jednak emocji. W ostatnich pojedynkach żółte kartki otrzymali Łukasz Nadolski, za rzucenie rakietką, oraz Miłosz Przybylik, za dyskusje z sędzią.

– Spodziewaliśmy się ciężkiego meczu, ponieważ drużyna z Dąbrowy w pierwszej rundzie, po trzech porażkach z rzędu, potem odniosła siedem zwycięstw i jeden remis. Jesteśmy bardzo zadowoleni, że udało się tak wysoko wygrać – powiedział Jakub Perek, zawodnik gospodarzy.

W następnej kolejce Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów zagra być może najtrudniejszy mecz sezonu. Na wyjeździe zmierzy się z wiceliderem – drużyną Villa Verde Olesno. Rywal to drugi w tej grupie zespół, oprócz suchedniowskiego, który nie przegrał spotkania w tym sezonie. Mecz w pierwszej rundzie pomiędzy tymi zespołami, rozegrany w Suchedniowie, zakończył się remisem 5:5. Wygrana Orlicza 1924 powiększyłaby przewagę nad przeciwnikiem w tabeli i był dobrym prognostykiem przed kolejnymi spotkaniami.

– Musimy podejść do tego meczu jak do każdego innego. To raczej nie będzie mecz, który przesądzi o czymkolwiek. Jeśli uda nam się wygrać w Oleśnie, na pewno znacznie przybliży nas to do upragnionych baraży. Musimy podejść do tego meczu spokojnie, bez niepotrzebnych, nerwowych emocji. Będzie to niewątpliwie ważny mecz – dodał Jakub Perek.

Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów prowadzi w tabeli, w 12 meczach zdobywając 23 punkty, a Villa Verde Olesno jest na drugim miejscu z 21 punktami.

Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów – Dąbrowiak Dąbrowa Górnicza 10:0
Daniel Bąk – Miłosz Przybylik 3:0
Damian Kreft – Mateusz Czernik 3:2
Jakub Perek – Marcin Jadczyk 3:0
Łukasz Nadolski – Aleksander Lilien 3:0
Bąk/Perek – Przybylik/Jadczyk 3:1
Kreft-Nadolski – Czernik/Lilien 3:0
Bąk – Czernik 3:1
Kreft – Przybylik 3:0
Perek – Lilien 3:0
Nadolski – Jadczak 3:2

Autor: Paweł Wełpa („Echo Dnia”)