Po awansie do LOTTO Superligi Zarząd KS Orlicz 1924 musiał podjąć ważne decyzje dotyczące kształtu drużyny na przyszły sezon, co wiąże się również z pożegnaniami. Z końcem bieżącego sezonu z Klubem z Suchedniowa rozstaje się trzech zawodników, którzy przez ostatnie lata stanowili o sile zespołu. W nadchodzącym sezonie w niebiesko-białych barwach nie zobaczymy Łukasza Nadolskiego, Damiana Krefta oraz Macieja Pietkiewicza.
Z zawodników odchodzących z naszego Klubu najdłużej nasze barwy reprezentował Łukasz Nadolski, który dołączył do naszej ekipy przed sezonem 2018/2019, kiedy to walczyliśmy w II lidze łódzko-świętokrzyskiej. Był to pamiętny sezon, w którym wywalczyliśmy awans do I ligi tenisa stołowego w niezwykłych okolicznościach. Po porażce w pierwszym meczu barażowym na wyjeździe w Nowym Targu 3:7, potrafiliśmy dwa dni później na własnej hali pokonać rywali 9:1, a Łukasz był jednym z głównych aktorów tego widowiska!
Kolejne dwa sezony to już gra w I lidze, w której Łukasz miał czołowe statystyki. W poprzednim sezonie skróconym przez pandemię COVID-19 zajął 13 miejsce w rankingu (19 zwycięstw i 10 porażek). W bieżącym sezonie ze skutecznością 83% uplasował się na 7 miejscu rankingu indywidualnego grupy południowej (33 zwycięstwa i 7 porażek). Ponadto w meczach barażowych zwyciężył we wszystkich 3 meczach singlowych, w których rywalizował!
Rok krócej od Łukasza grał w naszym zespole Damian Kreft. Transfer Damiana był wzmocnieniem po awansie do I ligi przed sezonem 2019/2020. Ze swojej roli w naszej drużynie wywiązywał się znakomicie, nigdy nie schodząc z wysokiego poziomu, co ma odzwierciedlenie w statystykach. W pierwszym sezonie zajął 14 miejsce w rankingu indywidualnym I ligi (19 zwycięstw i 10 porażek). Drugi sezon był jeszcze lepszy w jego wykonaniu, bo ze skutecznością 76% uzyskał miejsce tuż za czołową „10” rankingu (11 miejsce – 32 zwycięstwa i 10 porażek). W kluczowych grach sezonu decydujących o awansie do Superligi odniósł trzy pewne zwycięstwa indywidualne i odnotował zaledwie jedną minimalną przegraną po pięciosetowym boju!
Ostatnim zawodnikiem, z którym się żegnamy, jest Maciej Pietkiewicz. Pierwszym epizodem w naszym Klubie dla Maćka był sezon 2018/2019, kiedy łączył występy ligowe z obowiązkami trenera kadry narodowej Norwegii. Zdobywał wtedy dla nas punkty w kluczowych spotkaniach i świętował z drużyną awans do I ligi. W bieżącym sezonie wystąpił zaledwie w 2 meczach ligowych, a było to spowodowane trudnościami w podróżowaniu ze względu na obostrzenia pandemiczne. Maciek może pochwalić się skutecznością 75% – 3 razy odchodził od stołu ze zwycięstwem, a tylko raz jako pokonany.
– Pragnę podziękować z całego serca Łukaszowi, Damianowi oraz Maćkowi za reprezentowanie barw naszego Klubu. Dziękuję za pot wylany podczas przygotowań oraz rozgrywek ligowych i pucharowych, za walkę do samego końca we wszystkich meczach, a także za bycie godnym członkiem Klubu Sportowego Orlicz 1924 – powiedział Prezes Zarządu Maciej Glijer. – Życzyłbym sobie, aby każdy zawodnik, który będzie kiedyś reprezentował nasz Klub, podchodził do swoich obowiązków tak odpowiedzialnie, jak wymieniona trójka. Zapisali się na pewno w historii Klubu Orlicz 1924 złotymi zgłoskami i zawsze będą mile widziani w Suchedniowie!
Prezes Klubu Sportowego Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów odniósł się również do przyszłego sezonu i oczekiwań stawianych przed zespołem.
– Premierowy sezon w Lotto Superlidze będzie wyzwaniem dla naszego Klubu. Zrobimy jednak wszystko, aby udało się nam skompletować konkurencyjny skład na nadchodzący sezon, który będzie w stanie walczyć o zakładany cel, jakim jest utrzymanie się w najwyższej klasie rozgrywkowej. Wkrótce będziemy mogli ogłosić nowych zawodników, którzy wzmocnią KS Orlicz 1924 – dodał Maciej Glijer.