– Jestem pod wrażeniem tego, co robi Maciej Glijer. Jeśli za coś się zabiera, to profesjonalnie i na całego, on nie uznaje półśrodków. Chapeau Bas przed Maćkiem – mówi Damian Gil, przedstawiciel firmy Joma, sponsora technicznego klubu Global Pharma Orlicz 1924 i jednocześnie kibic drużyny z Suchedniowa.
– Współpracujemy od wielu lat, jeszcze kiedy sam byłem piłkarzem Orlicza, a Maciej prowadził jako prezes ten zespół. Jest człowiekiem z pasją, który robi wszystko na TOP albo w ogóle. Tak było w futbolu, badmintonie i tak też jest w tenisie stołowym – powiedział Damian Gil.
Nasza drużyna łączy występy w Lotto Superlidze z grą w pucharach. Niewiele zabrakło do awansu do decydującej II rundy grupowej Ligi Mistrzów, a obecnie Global Pharma Orlicz 1924 przygotowuje się do dwumeczu w III rundzie Pucharu Europy. Stawką jest ćwierćfinał.
– W krajowej superlidze zapewne celem jest powtórzenie sukcesu z poprzedniego sezonu, czyli miejsce na podium. W europejskich rozgrywkach zdarzają się niespodzianki, a że Orlicz ma solidny skład, to może pokusi się również o medal, może z najcenniejszego kruszcu! Ambicje Maćka, jego współpracowników i zawodników są bardzo duże – zaznaczył Damian Gil z Joma Sport Polska.
W sprzęcie tej firmy pingpongiści Orlicza Suchedniów grają od kilku lat. – Współpracę zaczęliśmy już w 1 lidze. Po awansie do Lotto Superligi, drużyna rośnie w siłę z każdym sezonem. Tak jak wspomniałem, Maciej Glijer jest osobą zdeterminowaną i wie czego chce w sporcie, ale też cały czas uczy się, pyta jak wygląda np. działalność innych klubów. Marka Joma jest obecne od 50 lat w Europie, współpracujemy m.in. z 9 Narodowymi Komitetami Olimpijskimi – dodał pochodzący z Kielce Damian Gil, który często bywa na domowych meczach Orlicza.
W listopadzie KS Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów czekają spotkania z TC Ostrava 2016 w Pucharze Europy oraz dwa mecze w Lotto Superlidze.