– Tamten rok był znakomity indywidualnie i w zawodach drużynowych, a i w 2024 spróbujemy utrzeć nosa faworytom – mówi Piotr Cyrnek z KS Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów.

Za miesiąc zaczynamy walkę o 3 z rzędu występ w play-off, a więc o medal w LOTTO Superlidze, a także zagramy w ćwierćfinale Pucharu Europy z francuskim Pontoise Cergy.

Chcielibyśmy awansować do play-off, a następnie utrzeć nosa któremuś z faworytów. Jeśli chodzi o Puchar Europy, już osiągnęliśmy dużo, ale aspiracje są jeszcze większe. Mam nadzieję, że drużyna z Francji wystąpi w najmocniejszym składzie. Wychodzę z założenia, że jak „bić to najlepszych”. W tym dwumeczu to rywale muszą, a my tylko możemy, więc świetnie byłoby sprawić niespodziankę – powiedział Piotr Cyrnek.

Podsumowując rok 2023 nie ukrywał, że sportowo był dla niego bardzo udany. – Zdobyliśmy z Orliczem dwa historyczne medale, brązowy w superlidze i srebrny w Europe Trophy. Do tego obroniłem po raz kolejny tytuł Mistrza Polski strażaków.

Oceniając poszczególne gry, Piotr Cyrnek zwrócił uwagę na następujące mecze: – Do najlepszych pojedynków mogę zaliczyć na pewno z Vladislawem Ursu na wyjeździe, Miłoszem Redzimskim u siebie i w tym sezonie z byłym zawodnikiem naszego klubu Asuką Machim.

Porównując rozgrywki krajowe z europejskimi, dodał: – Poziom jest bardzo zbliżony, podobnie jak wymagania. Osobiście nie odczuwam różnicy przy stole. Trzeba wejść na maksimum swoich możliwości żeby zwyciężyć.